Ależ tak! W piątek 14 marca uczniowie z oddziałów 0-III wraz z nauczycielami udali się na wycieczkę edukacyjną do Rabki – Zdroju. Celem podróży był oczywiście Teatr Lalek „Rabcio”, tym razem ze spektaklem „Złodziejski Majster”. Podróż autokarem minęła na rozmowach i śpiewaniu poznanych piosenek. Po dotarciu na miejsce uczniowie udali się do szatni, a potem mogli się posilić, obejrzeć ekspozycje w korytarzu budynku czy skorzystać z toalety. Następnie wszyscy zajęli miejsca na widowni i z niecierpliwością czekali na rozpoczęcie spektaklu.

Dzieci żywiołowo reagowały na to, co dzieje się na scenie, podejmowały dialog z aktorami. Nastrojowa muzyka, zmienne oświetlenie i dekoracje powodowały, że zaciekawienie widowiskiem nie malało. Wartka akcja, wspaniała gra aktorów, kostiumy, interakcja z publicznością, scenografia, muzyka, oświetlenie – to wszystko sprawiło, że dzieci nie nudziły się ani chwili i wywołało uśmiech, który nie schodził im z twarzy aż do końca wycieczki. W zamian za to aktorzy zostali nagrodzeni gromkimi brawami.

„Złodziejski Majster” to grimmowska historia złodziejskiego mistrza, który jak Robin Hood czy Janosik „brał tylko to, co zbywało bogatym, po to by dawać biednym i tym pracowitym nieszczęśnikom, którym los poskąpił szczęścia, zdrowia czy talentu, tak że z trudem przychodziło im wiązać koniec z końcem… Nie było dla niego ani kłódki ani zamka, ale tego, co mógł mieć bez trudu, podstępu i zręczności – nawet nie tykał!”.

Opowieść mówi o dążeniu do mistrzostwa w swoim fachu jako wielkiej wartości podlegającej jednak pewnym regułom i ograniczeniom. Mistrzostwo nie może być celem, który osiąga się za wszelką cenę i z pominięciem jakichkolwiek zasad. Historia ta mówi też o tym, jaki wpływ na życie człowieka może mieć jego dzieciństwo.

Wyjazd do teatru to kolejna okazja integracji zespołów klasowych, to spotkanie z żywym słowem, to możliwość do przeżywania historii bohaterów, okazja obserwowania gry aktorskiej, a także sposób przeniesienia się w inny świat bez użycia wehikułu czasu. I ten wyjazd śmiało możemy zaliczyć do udanych.

Jolanta Masłowska