W miniony weekend odbył się finał Szlachetnej Paczki tzw. weekend cudów. Przez trzy tygodnie gromadziliśmy produkty dla wybranej rodziny. Następnie wszystko zostało pięknie spakowane i paczki zostały odwiezione do rodziny. Z pierwszych informacji od wolontariuszy, którzy dostarczyli pakunki do pani Haliny i jej brata wiemy, że polały się łzy, łzy szczęścia. Pani Halina była zaskoczona ilością paczek jak również ich zawartością, panu Mirosławowi zabrakło słów. Dzięki Państwa zaangażowaniu udało nam się zrealizować wszystkie potrzeby tej rodziny. Udało nam się też wykupić dla pani Haliny zabiegi rehabilitacyjne.
Dzięki Waszej ofiarności podczas świątecznego kiermaszu, udało się nam również zgromadzić środki, które pozwoliły zrobić paczkę dla podopiecznej Fundacji Adama Worwy.
Bardzo serdecznie dziękujemy wszystkim zaangażowanym w przygotowanie upominków.
EK