III DZIEŃ
KOŁYSANKA W KUCHNI – wiersz W. Chotomskiej
- Słuchanie wiersza:
Czajnik zasnął na kuchni
pod pokrywką blaszaną
szklanki śpią na stojąco
bo się żadna nie kładzie,
spodek umył się grzecznie
i powiedział: – Dobranoc
Łyżki drzemią już dawno w szufladzie.
Tylko młynek do kawy
jeszcze miele ziarenka,
tylko w młynku do kawy
jeszcze nie śpi piosenka…
Już korkociąg swych korków
nie wyciągnie na spacer
i lodówka swych drzwiczek
nie otworzy nikomu,
już stolnica i wałek
zakończyły swą pracę
więc cichutko i sennie jest w domu.
Tylko młynek do kawy…
Tarka oczka przeciera –
Księżyc chciałaby utrzeć,
Bo to właśnie już spania
i księżyca jest pora,
deska śni, że jest sosną
i przegląda się w lustrze,
w srebrnym lustrze
leśnego jeziora.
A ten młynek do kawy….
- Rozmowa n. t. utworu – pytania skierowane do dziecka:
- O jakich przedmiotach i naczyniach słuchałeś?
- Jak się zachowywały przedmioty?
- Jak myślisz, czy to wydarzyło się naprawdę?
- Wyobraź sobie, że naczynia w kuchni są zaczarowane. O czym mogą ze sobą rozmawiać?
- Zabawa w teatrzyk. Rodzic zapowiada: Mam pomysł – urządzimy sobie miniteatrzyk. Oto nasze kukiełki (wskazuje na zgromadzone naczynia). Rodzic z dzieckiem prowadzi dialog wg. własnego pomysłu.
- Zabawa w sprzątanie: Co gdzie schować? – rodzic układa na stole kilka przedmiotów, naczyń ( mleko, talerz, garnuszek, rondelek, jabłko…) zadaniem dziecka jest odłożenie (posprzątanie) w kuchni. Za poprawnie wykonanie zadania nagradzamy dziecko pochwałą!
CIASTECZKO DLA MISIA – lepienie z masy solennej (plasteliny)
- Zagadka:
W sklepie ją kupisz
masłem ją smarujesz.
Rumiana choć mała,
będzie smakowała.
- Masażyk:
Puk! Puk! Panie piekarzu,
Czy ma pan bułeczki?
Niestety nie mam, /rodzic stuka dziecko w plecy/
ale już zboże mielimy, /wykonuje dłońmi ruchy okrężne/
zagarniamy mąkę /wykonuje ruchy zagarniające/
i wbijamy dwa jajka,
no…może cztery,
a może sześć,
najlepiej dwanaście. /klepie po plecach dłonią zwiniętą w miseczkę/
Dodajemy szczyptę soli,
no… może dwie, trzy,
drożdże i… /delikatnie szczypie/
wyrabiamy ciasto, /ugniatanie boków na wysokości pasa/
wałkujemy, /przesuwa w górę i w dół dłonie zwinięte w piąstki/
wygładzamy, /gładzi otwartymi dłońmi/
dzieli na części : /”kroi” brzegiem dłoni/
z jednej robimy bułeczki kajzerki, /naciska zaokrąglonymi dłońmi, a brzegiem dłoni lekko odciska krzyżyk/
z drugiej rogaliki, /rysuje półokręgi/
z trzeciej obwarzanki, /rysuje kółka/
z czwartej ciastka z rodzynkami /rysuje esy-floresy i naciska palcem w kilku miejscach/
- Lepienie bułeczek z masy solnej.
Przepis na masę solną:
Składniki: 1 szklanka mąki, 1 szklanka soli, trochę wody i oleju.
Z podanych składników zagniatamy ciasto. Olej ma sprawić, by masa była bardziej elastyczna.
Po ulepieniu bułeczek, można je upiec, a po ostygnięciu pomalować farbami.
Miłego pieczenia😊😊😊
W naszym kąciku zdrowych przepisów zapraszam rodziców do wykonania kiszonych buraków. Codzienne picie soku z kiszonych buraków wzmacnia odporność naszego organizmu.
KISZONE BURAKI – PRZEPIS
SKŁADNIKI:
- 1 kg. buraków czerwonych
- 1 litr wody
- 2 ząbki czosnku
- 1 cebula pocięta w talarki
- Kilka łyżek soku z kiszonej kapusty lub ogórków kiszonych lub skórka z chleba
- 1 łyżeczka soli kamiennej
- 2 listki laurowe
PRZYGOTOWANIE:
- Buraki myję, obieram i tnę w talarki (można za pomocą malaksera).
- Warzywa wkładam do kamionkowego, szklanego lub metalowego garnka. Zalewam zimną wodą, dodaję sok z kiszonej kapusty, ogórków lub skórkę chleba. Dodaję również listki laurowe i sól, mieszam. Na wierzchu układam talerz, obciążam go. Żaden burak nie może pływać, bo będzie pleśniał. Garnek z buraczkami odstawiam na 3-5 dni.
- Gdy sok jest już kwaśny przechowuję go w lodówce, a z buraczków robię sałatkę (z jabłkiem i cebulką).
Przepis jest autorstwa Olgi Smile
SMACZNEGO!