07.06.2019 r. mieliśmy wyjazd na zawody do Krościenka. Wyjazd miał być o 8:10, ale ruszyliśmy o 8:15, bo jedna osoba się spóźniła. Było nas dziesięciu chłopców pod opieką pana Tomka Brzyżka – ośmiu z 5b i jeden z 4 klasy.
Gdy już jechaliśmy, to pan Tomek tłumaczył nam, jak mamy grać. Graliśmy formacją 3-1-1, na bramce stał Kamil Brynczka i bronił bardzo dobrze, w obronie grali Kamil Zygmond, Dawid Bigos i Wiktor Tynus, w pomocy grałem ja i w ataku najmłodszy z naszego zespołu, czyli Andrzej Plewa, na rezerwie byli Dawid Michalec, Kuba Kutarnia i Maks Markowicz, kapitanem byłem ja.
Kiedy już nam pan wszystko wytłumaczył i poszedł usiąść, to my zaczęliśmy się śmiać, bo Dawid opowiedział bardzo śmieszny kawał.
Gdy już dojechaliśmy do Krościenka, wyszliśmy z busa i poszliśmy się przebrać. Kiedy byliśmy już przebrani, zaczęło się przywitanie wszystkich drużyn. Po przywitaniu zaczęliśmy się rozgrzewać przed pierwszym meczem. Pierwszy mecz graliśmy ze Szczawnicą, był to udany mecz, bo zwyciężyliśmy 5:0. Cztery bramki strzeliłem ja i jedną bramkę strzelił Andrzej.
Następny mecz graliśmy z Krośnicą, był to bardzo zacięty pojedynek, ale udało się nam wygrać 1:0, a jedyną bramkę strzeliłem ja.
Kolejny mecz graliśmy z Grywałdem, w tym meczu strzeliliśmy osiem bramek. Ku naszemu zaskoczeniu dwie bramki strzelił Maks Markowicz i był to jego bardzo udany mecz. Pozostałe bramki strzeliłem ja (5) i Andrzej (1). Ostateczny wynik meczu to 8:1 i tak doszliśmy do finału. 20 minut po tym meczu zaczął się finał, graliśmy przeciwko Sromowcom Niżnym, był to trudny mecz na początku, bo później zaczęliśmy grać lepiej niż nasi przeciwnicy i udało nam się wygrać 6:2. W tym meczu po trzy bramki zdobyłem ja i Andrzej.
Byliśmy bardzo zadowoleni z tych zawodów. Na koniec dostaliśmy pączki z lukrem. Po zjedzeniu zaczęło się wręczanie nagród. Trzecie miejsce zajęła Krośnica, drugie Sromowce Niżne i pierwsze my, czyli Frydman. W busie pan Tomek bardzo nas chwalił i był zadowolony z naszej gry.
Kiedy już dojechaliśmy do Frydmana, to pan Mikołajczyk zrobił nam kilka zdjęć.
Te zawody były dla nas bardzo udane. Byliśmy jedną z lepszych drużyn, a patrząc na ostateczny wynik może i nawet najlepszą.
Kacper Myśliwiec (Vb)