21 listopada obchodziliśmy w naszej szkole Dzień Życzliwości i Pozdrowień. Samorząd Szkolny po raz kolejny przypomniał nam wszystkim, czym jest i jak ważną wartością w naszym życiu jest życzliwość. I nie chodzi tutaj o spektakularne czyny, ale małe gesty, które czynią świat lepszym. Życzliwość kryje się w drobiazgach dnia codziennego. Nie kosztuje nas właściwie nic, a może działać cuda. Ten dzień zasłużył na niecodzienną oprawę. Już na wejściu do szkoły zostaliśmy przywitani miłym słowem i cukierkiem. Idąc schodami na górę, z każdym krokiem otrzymywaliśmy wskazówki, które przybliżały nas do szczęścia. Co krok napotykaliśmy karteczki i mogliśmy zabrać ze sobą to, czego aktualnie nam potrzeba jak np. kawa, sen czy odpoczynek czy też mogliśmy podziękować komuś lub wyrazić dla kogoś uznanie. Na przerwach na odważnych uczniów czekała „Skrzynka wyzwań” , dużą popularnością cieszyła się również „Foto-budka”. Korytarze i drzwi do poszczególnych klas zostały ozdobione hasłami, plakatami i grafikami nawiązującymi do tego święta, a najczęściej spotykany kolor to żółty. W klasach przeprowadzono plebiscyt i wybrano najżyczliwszego ucznia lub najżyczliwszą uczennicę.
Dzień, który się tak ładnie zaczął, bez dwóch zdań musiał się tak też zakończyć. Członkowie Samorządu Szkolnego witali, obdarowywali dobrym słowem i częstowali słodyczami rodziców, którzy tego dnia przybyli do szkoły na spotkanie z wychowawcami klas. Po takim wstępie już nic nie było w stanie zepsuć tego dnia.
Zwykły uśmiech, ciepłe słowo czy miły gest potrafią zmienić komuś dzień. Pamiętajmy, że dobro zawsze do nas wraca, a dzięki uprzejmości, sami stajemy się szczęśliwsi. Miłego dnia dla wszystkich!
J.M