06 czerwca to dzień, na który czekały wszystkie dzieci z gr. Biedronki. Już od samego rana nieustannie dopytywały się: Kiedy w końcu pojedziemy do Mini Clubu? I wreszcie nadeszła długo oczekiwana chwila.
Zaraz po śniadanku podjechał autobus i dzieci wraz z kilkoma mamusiami i oczywiście z paniami wygodnie usadowiły się na fotelach. Podróż minęła szybko i bez niespodzianek. Wysiedliśmy w Nowym Targu niedaleko rynku i udaliśmy się do Mini Clubu. Dzieci pięknie maszerowały w parach pamiętając o zasadach bezpiecznego poruszania się po drodze. Ok. godz. 10. 00 dotarliśmy na miejsce i Biedronki mogły wreszcie oddać się radosnej zabawie. Od razu rozbiegły się po wszystkich kątach i każde znalazło dla siebie ciekawe zajęcie. Przedszkolaki pokonywały tor przeszkód, zjeżdżały do basenu z piłeczkami, jeździły samochodami, budowały zamki z klocków. Wielką atrakcją dla Maluszków była maszyna do robienia popcornu.
Czas na wspólnej zabawie minął bardzo szybko. Zanim się obejrzeliśmy minęły dwie i pół godziny i musieliśmy wracać do przedszkola. Miło było patrzeć na szczęśliwe i uśmiechnięte buzie dzieci. Jeszcze nie wysiedliśmy z autobusu, a dzieciaki już pytały, kiedy znów pojedziemy do Mini Clubu.